Tag: refleksja biegacza
-
Jestem taka piękna
Na tym filmie byłam już jakiś czas temu. Wyciągnęłam Męża do kina i choć Przyjaciółka, gdy jej powiedziałam na jaki film się wybieramy, stwierdziła, że to chyba nienajlepszy pomysł, bo to przecież babski film i się chłopak wynudzi (nie oglądała jeszcze wtedy tego filmu), to on wcale na znudzonego nie wyglądał. Ale ja nie o…
-
Refleksja biegacza: Żeby przyspieszyć, najpierw trzeba czasem trochę zwolnić
Ostatni miesiąc obfitował w ważne dla mnie wydarzenia sportowe: pierwszy start w duathlonie, pierwszy start w biegu sztafetowym, debiut na królewskim dystansie… Sporo się działo także na niwie pozasportowej: Synek nr 1 poszedł do zerówki, rozpoczęłam dietę która ma mi pozwolić rozprawić się ostatecznie z ostatnimi nadprogramowymi kilogramami. Nadszedł też czas „rozstania” z Synkiem nr…
-
Refleksja biegacza: #BiegamDobrze tylko… wolno 🙂
Wczoraj uczestniczyłam w treningu FMW runners*. Po raz pierwszy. Trudno mi się wyrwać na zorganizowany trening oddalony od domu, dlatego do tej pory nie miałam okazji brać udziału w tym projekcie. Jednak wczorajszy trening był wyjątkowy, bo zaproszeni zostali szczególnie biegacze, którzy biorą udział w akcji #BiegamDobrze towarzyszącej 37. Maratonowi Waszawskiemu. Nie mogło więc i…
-
Muzyczne słowo na… dobry początek tygodnia 🙂
„Twoje wielkie zmiany są możliwe Wciśnij tylko start” Dokładnie tak! Najtrudniejszy pierwszy krok (tak żeby pozostać w klimacie muzycznym ;)). Najtrudniej zacząć, a potem wszystko samo się napędza. No może nie tak do końca samo, bo na ogół potrzeba dużo pracy i wytrwałości, ale zwykle gdy się powie A, to by się chciało powiedzieć i B,…
-
Refleksja biegacza: Gdy Ci smutno, gdy Ci źle – idź pobiegać, odpręż się! 🙂
Wczorajszy dzień nie należał do tych najlepszych – Synek nr 2 marudny, Synek nr 1 znudzony, bo od tygodnia siedzi chory w domu… Wychodzili więc z siebie, wchodząc mi na głowę. W efekcie nawet obiadu mi się nie chciało gotować (dobrze że z poprzedniego dnia co nieco zostało ;)) Na zaplanowany trening też mi się nie…
-
Refleksja biegacza: Cieszmy się z małych rzeczy!
(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = „//connect.facebook.net/pl_PL/all.js#xfbml=1”; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs); }(document, 'script’, 'facebook-jssdk’)); Post użytkownika ZabiegAnna.