Tag: relacja z zawodów

  • Warszawska Triada Biegowa: 11 start na 11 listopada – XXVI Bieg Niepodległości

    Jeszcze nigdy nie spędziłam Święta Niepodległości na biegowo. Ba, nigdy wcześniej nie spędziłam go na sportowo. No chyba, żeby zaliczyć do tego rodziny spacer. W końcu zawsze to jakiś rodzaj ruchu…;) Dziś już wiem, że to świetny sposób i będę kontynuować tę „nową, świecką tradycję” 🙂 Od dawna nie udało mi się na zawody dotrzeć…

  • Szybko po Woli i City Trail, czyli cały dzień w biegu

    12.10.2014 r. wzięłam udział w dwóch biegach – zamykającym cykl Szybko po Woli i w inaugurującym Grand Prix City Trail. Pierwszy startował o 10:00, drugi o 15:00. I jak na biegowy dzień przystało, rozpoczęłam go… biegająco;) Szybko na Wolę, czyli „Szybko po Woli” Po pierwsze – zaspałam! W biegu śniadanie, biegiem na autobus, biegiem do biura…

  • Bieganie jest przyjazne – Bemowski Bieg Przyjaźni

    W niedzielę 21.09.2014 r. wzięłam udział w Bemowskim Biegu Przyjaźni (BBP). I choć kompletnie się tego nie spodziewałam zrobiłam swoją życiówkę:) Chyba udzieliła mi się atmosfera – w końcu był to bieg Przodowniczek i Przodowników Pracy;) Tegoroczny BBP odbywał się pod hasłem: „200% treningowej normy dla lepszej formy”. Nie bardzo mogłam się pod nim podpisać,…

  • Biegaj z sercem – Bieg Serca 2014

    W niedzielę 07.09.2014 r. na terenie OSiR Targówek odbył się pierwszy (mam nadzieję, że nie ostatni:)) charytatywny Bieg Serca, zorganizowany przez Fundację Spartanie Dzieciom. Hasło tegorocznego biegu: „Każde okrążenie ma znaczenie”. Tym razem po raz pierwszy na bieg pojechaliśmy całą rodziną – Mąż, Synek nr 1, Synek nr 2 i ja oczywiście. Trochę się obawiałam jak…

  • Tatry w Warszawie – III Bieg Morskie Oko

    W sobotę 12.07.2014 r. brałam udział w swoich drugich w życiu zawodach biegowych. Od biegu minął już ponad miesiąc (!), ale czasem już tak bywa, że łatwiej wyjść pobiegać, niż usiąść na dłużej do komputera;) Przynajmniej udaje mi się nie zaniedbywać strony na Facebooku;)

  • Samsung Irena Women’s Run, czyli mój pierwszy start w zawodach.

    Ostatnia niedziela czerwca, dzień mojego debiutu w zawodach biegowych, wita mnie ulewnym deszczem. Nie jest to na szczęście argument dla mnie żeby odpuścić udział w biegu. „Upał, czy deszcz – co lepsze? Z dwojga złego wolę to drugie…” – myślałam w tygodniu poprzedzającym start. No to mówisz i masz:) Wstaję, patrzę przez okno, a tu…