Rozmowy w biegu: Anna Radwan, dobry duch Fundacji FizjoTRITerapia

Anna Radwan, specjalistka od zadań niemożliwych i papierkowych spraw trudnych, Wiceprezes Fundacji FizjoTRIterapia. Prywatnie żona Michała i mama dwójki dzieci.

Historię powstania Fundacji opisałam przy okazji rozmowy z Łukaszem Malaczewskim: >>kliknij, aby przeczytać<<.

ZabiegAnna: Ponieważ to blog o tematyce biegowej, zacznijmy może od biegania… Aniu, powiedz mi proszę od jak dawna trwa Twoja przygoda z bieganiem?

Anna: Swoją przygodę z aktywnością ruchową rozpoczęłam w sportowej szkole podstawowej nr 46. Tej samej zresztą, do której chodził i w której trenował pływanie Łukasz. Mijaliśmy się obojętnie na korytarzach, nie spodziewając, że kiedyś będziemy rodziną i będziemy robić tyle fajnych rzeczy 🙂

ZabiegAnna: Jak się to zaczęło – dlaczego zaczęłaś biegać?

Anna: Podobno mam to po mamie 😉 Ona w młodości biegała biegi przełajowe, ja najszybsza byłam na krótkich dystansach. Skończyła się szkoła i skończyło się bieganie. Sportową podstawówkę zamieniłam na ekonomiczne liceum. 

ZabiegAnna: Gdzie najchętniej biegasz? Jaka jest Twoja motywacja?

Anna: Mam to szczęście, że mieszkam między dwoma lasami a do rzeki, w której zimą morsujemy jest tylko 5 km.

Motywacja? Kiedyś nie było zmiłuj, jestem umówiona na trening, więc idę. Bez względu na pogodę i obowiązki . To był fantastyczny czas.

Niestety od ubiegłorocznej kontuzji brakuje mi motywacji. Marudzę i szukam wymówek, że tu boli a tam strzyka, że pracy za dużo, że forma nie do odzyskania… No i niestety, przymusową przerwę mam co roku w kwietniu – praca pochłania wtedy cały mój czas. Na szczęście swoją pracę lubię co najmniej tak bardzo jak bieganie  🙂

ZabiegAnna: Twoja największa biegowa przygoda?

Anna: Do wszystkich swoich biegów byłam przygotowana i świadoma swojej formy, więc nie mogły mnie zaskoczyć.

Ale pamiętam jak przed Półmaratonem Mietkowskim córki Łukasza zapytały mnie jak to jest mieć skurcz w trakcie biegu – odpowiedziałam, że nie wiem bo nigdy nie miałam. To był pierwszy bieg, który przeplatać musiałam marszem – powodem były… skurcze 🙂

Myślę, że  największa biegowa jeszcze przede mną 🙂

ZabiegAnna: Aktualnie poza pracą zawodową [księgowa], prowadzisz Fundację FizjoTRITerapia. Czym dla Ciebie jest praca w Fundacji?

Anna: Słowa „prowadzisz Fundację” i „praca w Fundacji” zupełnie mi tu nie pasują 🙂 Nasza Fundacja prowadzi nas 😉 My tylko staramy się wykorzystywać szansę jaką życie przed nami stawia.

Jest kila corocznych wydarzeń, w których bierzemy udział jak Triathlon Sława czy Bieg Uniwersytetu Medycznego, ale poza tym nie mamy konkretnego planu. Działamy pod wpływem impulsu i zawsze z myślą o dzieciakach, na których buziach chcemy wywołać uśmiech. Szukamy okazji i wyciskamy z tego tyle radości ile się da – dla nich ale i dla siebie 🙂 Lubimy to 🙂

ZabiegAnna: Fundacja jest dość młodą organizacją, niedawno obchodziliście pierwszą rocznicę swojej oficjalnej działalności. Wciąż uczycie się i rozwijacie. Co jest dla Ciebie najtrudniejsze w prowadzeniu Fundacji? Jakie jest największe wyzwanie z tym związanie?

Anna: Tak, ciągle się uczymy. Zaliczam wszystkie możliwe szkolenia dla NGO. Chcę się jak najwięcej nauczyć i jak najwięcej dla Fundacji pozyskać. Najtrudniejszy jest oczywiście brak czasu. Wszyscy pracujemy zawodowo a na rzecz Fundacji działamy charytatywnie, w tzw. wolnej chwili.

Na szczęście nasze rodziny czynnie nas wspomagają więc możemy spędzać ten czas razem i z pożytkiem dla Fundacji.

Chyba wszyscy w Fundacji lubimy wyzwania 🙂 Pamiętam jak cieszyłam się kiedy znalazła się firma, która podarowała Jaśkowi przyczepkę na start w pierwszym triathlonie. Kolejny był rower od Giant Polska. Ponton i kamizelkę również dostaliśmy. Staramy się, piszemy dziesiątki maili by pozyskać dla dzieciaków możliwie jak najwięcej. A każda pozytywna odpowiedź to dla mnie ogromna radość. Największą była jednak wiadomość zwrotna z Realu Madryt. Przyszła dopiero po 6 miesiącach i utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że warto marzyć bo niemożliwe nie istnieje 🙂

[red. chodziło o zorganizowanie spotkania Jasia Kmiecia z jego ukochaną drużyną piłkarską i samym Christiano Ronaldo. Do spotkania doszło w listopadzie 2017. To Ania wysłała zapytanie do klubu.]

ZabiegAnna: Jak można pomóc Fundacji? Prowadzicie regularne zbiórki?

Anna: Mamy tylko dwie „pilne” potrzeby. Niestety obie kosztowne, ale wierzymy, że nadejdzie taki dzień, że obie uda się spełnić 🙂

„Magazyn” – ilość wózków, pontonów, kasków i innych gadżetów jest tak duża, że zajmuje pół piwnicy i część mieszkania. Mamy miejsce, uporządkowaliśmy teren i teraz tylko czekamy, aż znajdą się środki lub… sponsor, który podaruje nam domek ogrodowy.

Samochód – póki co wspomagają nas przyjaciele z GVT, Robert Halicki i w ostateczności wypożyczalnia. Wózki są duże, większej ilości nie jesteśmy w stanie przewieźć osobówkami. Marzy nam się bus…

Aktualnie trwają też dwie zbiórki i będzie nam niezmiernie miło jeśli zechcecie wesprzeć nasze akcje:
zbiórka na wózek >>kliknij i wesprzyj zbiórkę na niezbędny sprzęt 
zbiórka na rowerki dla dzieciaków z Jaszkotla >>kliknij i podaruj trochę radości Jaszkotlakom

ZabiegAnna: Czy każdy może zostać wolontariuszem? Jak można zgłosić się do startu w zawodach z Waszymi podopiecznymi?

Anna: Każdy. Zawodowiec, amator. Kanapowiec też da radę 🙂 Chętnych do udziału w zawodach z dzieciakami jest zdecydowanie więcej niż sprzętu, którym dysponujemy 🙂 Zachęcamy do kontaktu z nami poprzez portal Facebook.

ZabiegAnna: Czy podzielisz się swoją najbardziej wzruszającą chwilą z okresu pracy w Fundacji?

Anna:  Hmm… Nie jestem w stanie wybrać jednej, ale za zdecydowaną większość odpowiedzialny był Jasiek 🙂  Każdy triathlon, każdy bieg to wzruszenie chwytające za gardło. To był niesamowity Chłopak, Potrafił wzruszyć, ale też i rozbawić do łez 🙂

ZabiegAnna: Zbliża się czas corocznego rozliczenia z fiskusem… W swoim rocznym zeznaniu podatkowym można przekazać 1% podatku na rzecz Fundacji FizjoTriTerapia. Jak można to zrobić?

Anna: W tym roku wyjątkowo, ze względu na ogłoszony stan pandemii, zeznanie roczne można złożyć do 31 maja. Niestety o status OPP (organizacji pożytku publicznego) możemy starać się dopiero po dwóch latach prowadzenia Fundacji.

Obecnie współpracujemy z Fundacją Młodzi Młodym i to jej nr KRS ( 270261) należy podać w deklaracji. Konieczne jest  wskazanie takżę celu szczegółowego: FizjoTRITerapia (9371). Tradycją stało się już, że wszystkie osoby, które mają problem z rozliczeniem PIT mogą zgłosić się do mnie a ja przygotuję PIT w zamian za możliwość wskazania naszej Fundacji w deklaracji.

ZabiegAnna: Dziękuję za rozmowę i trzymam kciuki za FizjoTRITerapię!

Jeśli chcesz wspomóc działania Fundacji FizjoTRIterapia, przekaż 1% swojego podatku za 2019 r.


Opublikowano

w

,

przez

Tagi:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *